Dziś jeszcze do nas biegną, jesteśmy ich azylem i bezpieczną przystanią...
Ten czas szybko minie i pójdą swoją ścieżką - nasze maluchy. Mój właśnie zaczął szkołę, a niedawno jeszcze był właśnie taki mały, a nawet jeszcze mniejszy i można go było całego zamknąć w przytuleniu :) Bardzo chciałabym takie przytulenia zatrzymać dla Was na zdjęciach. Ile ich macie? Zwłaszcza Wy, drogie Mamy?
Z ekipą z tych zdjęć spotkałam się po raz drugi - mamę maluchów miałam okazję poznać prawie 1,5 roku wcześniej na chustowych sesjach. Teraz chusta na zdjęciach pełniła już inną rolę :)
Czas między naszymi spotkaniami minął błyskawicznie. Mam wrażenie, że każdy kolejny rok dziecka mija szybciej niż poprzedni. Też tak macie?