Piękna kobieta w ciąży...
I czerwień. Połączenie energetyczne :) Lubię takie sesje ciążowe. Paulina, Maciek i Niki dali się zabrać na spacer daleko od ludzi, w niemalże dzikie miejsce, a bardzo blisko Rzeszowa.
Lubię takie miejsca i kiedy kobieta nie jest na sesji brzuszkowej sama. Kiedy otacza ją rodzina, kiedy mąż ją przytula. Widać wtedy, że w życiu też nie jest sama, że ma wsparcie, że wszyscy czekają na nowego członka rodziny.
Obejrzyjcie zdjęcia i przychodźcie do mnie na sesje ciążowe z bliskimi. Dajcie się im wspierać i przytulać :) Przecież czekacie na nowego człowieka razem :)
Zapraszam na rodzinne sesje ciążowe :)