Wróciłam do mojego ulubionego parku, juupi!
Piękny, zabytkowy park był rewitalizowany od jesieni 2020 r. i bardzo mi go brakowało. Teraz wszystko jest uporządkowane, ale nie zniknął taki nie do końca uporządkowany urok tego miejsca.
Bardzo cieszę się, że mogłam tam wykonać chyba pierwszą jesienną sesję, z liśćmi u stóp :) Bardzo lubię jesienne plenery. Właściwie to w tym parku mogę plenerować o każdej porze roku :)
Obejrzyjcie sobie nasz spacer :)