Miły Młody Człowiek skończył rok...
Z tej okazji spotkaliśmy się na spacerze. Właściwie to on rządził na sesji, choć mi to zupełnie nie przeszkadza :) W rodzinie najważniejsze są nie pozy, tylko relacje. Tego szukam obiektywem :)
A teraz odrobina prywaty 
Na zdjęciach widzicie park/ogród przy szkole w Miłocinie, akurat udało nam się trafić na otwarte bramy. Było tu spokojniej niż w parku obok, mniej komarów 
To takie miejsce, do którego wracam od lat bardzo wielu - najpierw pracowałam tu przez rok jako nauczyciel, a potem wracaliśmy z mężem na zdjęcia w te okolice wielokrotnie. Jest tam sporo śladów historii tego miejsca (niegdyś Technikum Rolnicze z całym zapleczem, w tym spory ogród, stawy, szklarnie), stare zabudowania, stary dom dyrektora szkoły. Ale widać też, jak w ciągu kilkunastu lat zmienił się Rzeszów, jak rozrasta się i ładnieje
Na zdjęciach widzicie park/ogród przy szkole w Miłocinie, akurat udało nam się trafić na otwarte bramy. Było tu spokojniej niż w parku obok, mniej komarów To takie miejsce, do którego wracam od lat bardzo wielu - najpierw pracowałam tu przez rok jako nauczyciel, a potem wracaliśmy z mężem na zdjęcia w te okolice wielokrotnie. Jest tam sporo śladów historii tego miejsca (niegdyś Technikum Rolnicze z całym zapleczem, w tym spory ogród, stawy, szklarnie), stare zabudowania, stary dom dyrektora szkoły. Ale widać też, jak w ciągu kilkunastu lat zmienił się Rzeszów, jak rozrasta się i ładnieje Mam nadzieję, że bramy pozostaną już otwarte, żeby można było czasem pospacerować
