Początek października w tym roku był jeszcze bardzo zielony...
W tej już trochę zmieniającej się zieleni spotkaliśmy się rano pospacerować razem - choć młody człowiek miał swoje pomysły na te chwile, to myślę, że udało mi się pokazać tutaj Rodzinę i relacje :)
Najważniejsze jest, żeby nam najbliżsi byli jak najbliżej, zdrowi, radośni. Żeby codzienność mogła być mimo wszystko beztroska, bez większych zmartwień.
Chyba z każdym rokiem życia coraz bardziej to doceniam. Lubię łapać w kadrach takie beztroskie spacery :)