Blog

Sam koniec ciąży, ostatnie jej chwile...

Anita chciała utrwalić je w miejscu z pięknym widokiem - niestety moje stałe miejsce na takie sesje nie wyglądało chwilowo zbyt atrakcyjnie i zostało przejęte przez gzy i komary ;)
Schowaliśmy się więc do parku. Miało być słońce, a zerwał się wiatr, niebo zrobiło się granatowe. Pośpiesznie robiliśmy kolejne ujęcia, by zdążyć przed burzą - dotrzeć tam, gdzie widok i można odetchnąć pełną piersią. Udało się na moment przed deszczem, w dodatku z bonusem w postaci promieni słońca przez chmury. ...i na moment przed porodem, bo to naprawdę były ostatnie chwile tego odmiennego stanu bycia dwójką w jednym ciele :)

Obejrzyjcie kilka ujęć z tej sesji...

Sesja ciążowa Rzeszów Sesja brzuszkowa Sesja ciążowa Rzeszów Sesja ciążowa Rzeszów  Sesja brzuszkowa  fotograf Rzeszów