Jakiś czas temu miałam okazję przygotować reportaż z chrztu małego Nikodema...
Życzę mu dużo zdrowia :) A rodzicom bardzo dziękuję za zgodę na publikację tych kilku ujęć.
...11 chrztów podczas jednej mszy, w zimie, a mimo wszystko tak jakoś ciepło i serdecznie - w Kościele oo. Dominikanów w Rzeszowie.
Bardzo lubię ten rodzaj fotografii - kiedy nie ingeruję w nic, tylko rejestruję wydarzenia, które po prostu się dzieją. Dreszczyk emocji i możliwość podglądania relacji, na które mam Waszą zgodę. Wasze rodzinne spotkania w większym gronie, które wcale nie odbywają się tak często. Warto wtedy skupić się na tym, co się dzieje, a fotografowanie pozostawić osobie z zewnątrz - fotografowi :)
