Kiedy nastaje piękny maj, wychodzę dużo częściej z "moimi" rodzinami ze studia :)
Choć dzieci mają u mnie w studiu podczas sesji sporą swobodę, to jednak w plenerze tej wolności jest dla nich więcej.
Namawiam Was odrzucenia wahań i wątpliwości i szybkiego korzystania z ciepłej pory roku - mamy jej w Polsce tak nie wiele, że nie daję rady wszystkich pomieścić.
Dlatego jeżeli nie chcecie ubierać kurtek na plenerową sesje, to napiszcie czy zadzwońcie do mnie JUŻ, nie zwlekajcie.
A będziemy bawić się właśnie tak dobrze: