Jeżeli decydujesz się na sesję noworodkową u mnie, to możesz mieć pewność, że nie zrobimy niczego wbrew naturalności.
Co robicie na co dzień z maluszkiem? Karmicie, przytulacie, nosicie, lulacie, całujecie.
Tak też będzie na sesji.
Te czynności są warte uwiecznienia, bo same w sobie są po prostu piękne, a dopiero tworząca się więź jest czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym.
Te chwile tak szybko przeminą, maluszek urośnie, relacje będą ewoluować.
W moim odczuciu zatrzymanie tych momentów jest tak wartościowe, że szkoda czasu na układanie samotnego malca w określonych pozycjach :)
Zgodzicie się ze mną?